Dziś wchodzimy w strefę poprawy pogody. Opady już tylko na zachodzie kraju. Reszta Polski pod bezchmurnym niebem, jedynie na południowym wschodzie z lokalnymi mgłami. Temperatura w centrum na poziomie 21C. W nocy temperatura może spaść poniżej 10C. Jutro gdzieniegdzie możliwy przelotny deszcz.
Jeśli tylko wiatr pozwoli warto wykonać dziś na jabłoniach fungicydowy zabieg zabezpieczający. W większości przypadków powinien być to kaptan, który najlepiej zabezpiecza przed parchem przechowalniczym i moniliozą, ale i istotnie ogranicza inne choroby okresu pozbiorczego.
Zabieg cenny zwłaszcza na odmianie Gala, gdzie często dochodzi do pęknięć w zagłębieniu przykielichowym. W powstałych uszkodzeniach rozwija się później, najczęściej brunatna zgnilizna czyli monilioza, która jest bardzo dobrze zwalczana przez kaptan.
Zwłaszcza w przypadku odmian wrażliwych, najpóźniej zbieranych i przeznaczonych do dłuższego przechowywania (sprzedaż od kwietnia), jeśli do tej pory nie stosowano, stosujemy obecnie jeden z produktów o wyższej niż kaptan skuteczności w stosunku do szarej pleśni i gorzkiej zgnilizny wybierając Bellis, Geoxe lub Lunę Experience. Na odmianach najpóźniej zbieranych (długi okres ryzyka infekcji) i najbardziej wrażliwych (Pinowa, Gloster) taki wykonujemy 2 razy.
W zależności od przebiegu pogody należy liczyć się z koniecznością wykonywanie kolejnych zabiegów zwalczających choroby przechowalnicze. Zabiegi wykonujemy obecnie co 7-10 dni z zachowaniem 7 dniowej karencji.
Podstawą są zabiegi kaptanem
Kaptan można mieszać z jednym z preparatów krzemowych.
Z prowadzonych w tym roku obserwacji wynika, że preparaty Megis i SiTi Go stosowane 3 razy co 7 dni, na odmianie Celeste, zwiększył jędrność jabłek, mierzoną w trakcie zbioru, w porównaniu z kontrolą średnio o 0,9 jednostki.
Chlorek wapnia. Stosujemy obecnie dawki na poziomie 10-12kg/ha. Zawsze w mieszaninie z Delfanem lub Mefafolem (0,5l/ha). Nawozów chlorkowych nie mieszamy z produktami silikonowymi. Chlorek wapnia można stosować tuż po zabiegu preparatami silikonowymi, gdy tylko wyschnie ciecz użytkowa.
Z nawozów dolistnych warto zwrócić obecnie również uwagę na nawozy cynkowe, które prócz lepszego przygotowania do okresu spoczynku, mogą poprawiać również wybarwienie owoców. W przypadku preparatu Zintrac można stosować 2-3 zabiegi w dawce 0,5l/ha. Nawozy cynkowe najlepiej mieszać razem z chlorkiem wapnia.