W poniedziałek zachmurzenie umiarkowane i duże, na południu i południowym wschodzie początkowo małe. Miejscami, z wyjątkiem krańców południowo-wschodnich, przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem. Najgroźniejsze burze na obszarze od Podlasia po Opolszczyznę, w tym pasie prognozowane sumy opadów do 25 mm. Temperatura maksymalna od 8°C na do 24°C w centrum kraju i 28°C w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, północny i północno-zachodni.
W nocy (poniedziałek/wtorek) miejscami opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. We wschodniej połowie kraju zanikające burze, lokalnie z gradem. Na północnym wschodzie i w centrum kraju prognozowane sumy opadów do 20 mm, lokalnie do 30 mm. Miejscami przyrost pokrywy śnieżnej o 3 cm – 5 cm. Temperatura minimalna od -1°C do 4°C, w Małopolsce. Na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i nad morzem od 5°C do 10°C.
We wtorek miejscami przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura maksymalna od 8°C do 12°C. Wiatr słaby i umiarkowany.
Zabiegi zapobiegawcze, jakie wykonano w ciągu ostatnich dni, odpowiednio chronią przeciwko parchowi jabłoni. Ze względu na spadek temperatury, jeśli lokalnie (po burzowych opadach i zmyciu ochrony) doszłoby do infekcji, będzie rozwijać się ona dość wolno, co daje dużą szansę na skuteczny zabieg interwencyjny, gdy unormują się warunki pogodowe.
Wzrasta zagrożenie ze strony owocnicy jabłkowej (nie mylić z owocówką). Szkodnik ten od dłuższego czasu pojawia się w coraz większej ilości sadów. Jego larwy żerują na powierzchni zawiązków uszkadzając je. Ślady żerowania przyjmują wówczas kształt charakterystycznych skorkowaciałych okręgów. Larwy wgryzają się również do wnętrz zawiązków, tworząc charakterystyczne szerokie kanały. Szkodnik jest dość łatwo zwalczany przy pomocy preparatów z grupy neonikotynoidów np. Mospilan. Ocenę konieczność zwalczania tego szkodnika określamy na podstawie białych pułapek lepowych. Obecnie zabieg chemiczny powinien być wykonany, gdy tylko pozwolą na to warunki pogodowe. Będziemy mogli połączyć go z zabiegiem wzmacniającą ochronę przeciwko parchowi.
Prognozowane przymrozki budzą niepokój związany z możliwością wywołania kolejnych strat. Z tego powody nie proponujemy jeszcze wykonywania zabiegów przerzedzających zawiązki. Dotyczy o również sadów gdzie włączano zraszania nadkoronowe.